Kraina Rumianku - członkinie zespołu Rumenok, fot. Katarzyna Zabratańska |
Wioski tematyczne cieszą się
niesłabnącym zainteresowaniem nie tylko w Polsce. Ich kolebką są Niemcy i
Austria, gdzie możemy trafić do miejscowości, których chlubą jest dziedzictwo
kulturowe, jak w meklemburskim Bröbberow (Niemcy) czy bibliofilskie zapędy
pomysłodawców, jak w austriackim Purgstall, którzy stworzyli książkową wioskę tematyczną.
Czym są wioski tematyczne?
Wioski tematyczne to jedna z
efektywniejszych metod na ożywianie gospodarcze wsi. Do ich niewątpliwych zalet
należy fakt, że nie wymagają kolosalnych nakładów finansowych, angażują
społeczność lokalną i mogą być wykorzystane w miejscowościach, o których zwykło
się mówić, że nie ma w nich niczego ciekawego. Doświadczenie pokazuje, że
niekiedy przypadkowo znaleziony odcisk prehistorycznej istoty może okazać się
kluczem do sukcesu (Tak
było w przypadku Bałtowa, którego główną atrakcją jest park dinozaurów oraz
szlaki tematyczne. Oferta wioski uzupełniona jest o dodatkowe atrakcje, jak
np.: spływy kajakowe, jazdę konną stok
narciarski czy korty tenisowe). Trzeba się
tylko dobrze rozejrzeć.
Wioska tematyczna to sposób na
wypłynięcie na szerokie wody, na poszukiwanie nowych form zarabiania,
wykreowania oferty zapewniającej trwałość finansowania oraz podniesienie
jakości kapitału społecznego w danej miejscowości. Tworzenie wsi tematycznej
nie jest celem samym w sobie, to jedynie narzędzie umożliwiające nowatorskie
spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Budując taką wieś, zaczynamy bowiem
inaczej myśleć o sobie, swojej rodzinie, relacjach sąsiedzkich, aż wreszcie o
miejscu, w którym mieszkamy. Nagle okazuje się, że umiemy współpracować, uczyć
się, a nasza miejscowość staje się pozytywną przestrzenią. Pojawiają się nowe,
dotychczas nie dostrzegane i nie przeczuwane możliwości. Nie bez kozery mówi
się zatem, że wioski tematyczne to miejsca z duszą, dobrą energią, które otwierają
morze możliwości przed środowiskami wiejskimi.
Kraina Rumianku - członkinie zespołu Rumenok, fot. Katarzyna Zabratańska |
Wioski tematyczne to nie tylko
przedsiębiorstwa społeczne i metody aktywizacji mikrospołeczności, to również
katalizatory współpracy międzysektorowej i sposób na wykorzystanie lokalnych
zasobów. Nie zapominajmy jednak, że wszystkiemu musi przyświecać wspólny cel,
jakim jest bez wątpienia lepsze życie poprzez zaangażowanie
mieszkańców i mieszkanek. W teorii nic prostszego, niemniej od czegoś trzeba
zacząć.
Potrzebny jest temat,
czyli odpowiedź na pytania: „Co? Po co? Jak?”
Przede wszystkim musi istnieć jakieś konkretne i dające się opisać w prosty,
zrozumiały i przejrzysty sposób, spoiwo koncepcji wioski tematycznej. Ma ono
być czymś w rodzaju „trampoliny” dla wyobraźni. Pomysł powinien charakteryzować
się unikatowością i wyjątkowością, ale głównie ma podkreślać istniejące walory.
Te ostatnie przypisane są do konkretnej miejscowości, społeczności i całego
inwentarza kulturowego, które je definiują.
Odpowiedź na jedno pytanie rodzi
kolejne, bo mając ten jeszcze nieoszlifowany diament, musimy się zastanowić, w
jaki sposób wyeksponować jego wyjątkowość? Z pewnością potrzebna jest gruntowna
i pogłębiona diagnoza lokalnych zasobów. Bez rzetelnego rekonesansu trudno
będzie stwierdzić występowanie rzadkich gatunków ssaków, nietuzinkowych form
glacjalnych czy unikatowych wytworów rękodzielniczych, żyjących przed wiekami,
mniejszości etnicznych. Musimy zatem wcielić się w rolę badaczy i obserwatorów
swojego otoczenia, uwzględniając w tym procesie analizę kapitału przyrodniczego
(krajobrazu, zasobów naturalnych), kapitału społecznego i fizycznego, oraz
zasobów finansowych. Potem pozostaje już tylko działać!
W Krainie Rumianku czas płynie inaczej
Kraina Rumianku - członkinie zespołu Rumenok, fot. Katarzyna Zabratańska |
W Polsce przybywa wsi z motywem
przewodnim – obecnie jest ponad 30 wiosek tematycznych, a ich liczba ciągle
rośnie. Dla niewielkiej wsi Hołowno w gminie Podedwórze na Polesiu Lubelskim, takim
znakiem rozpoznawczym stał się rumianek. Jest on niekwestionowanym zasobem
gminy, a jego uprawa osiągała skalę przemysłową. Właśnie, „osiągała” gdyż ten
stan rzeczy zmienił się z chwilą kiedy koszty uprawy spowodowały spadek
opłacalności i zmusiły podedworzańskich producentów do zmodyfikowania profilu
dotychczasowej działalności. Podobna sytuacja wystąpiła w sąsiedniej wsi
Zaliszcze, w której uprawiana jest dynia. To był przyczynek do powstania wiosek
tematycznych na Polesiu Lubelskim.
Pomysłodawczyni i inicjatorka
projektu, Gabriela Bilikiewicz - Prezeska Stowarzyszenia Aktywizacji Polesia
Lubelskiego, od początku była przekonana, że wpłynie on na aktywizację
gospodarczą lokalnego środowiska. Wierzyła, że zaproponowane nowe formy pracy i
wiedzy nieformalnej przyczynią się do zbudowania oferty turystycznej opartej w
dużej mierze na potencjale tkwiącym w ludziach.
Na wymierne efekty nie trzeba
było długo czekać. Kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt, osób zdobyło konkretne
umiejętności niezbędne w tworzeniu oferty edukacyjnej i rekreacyjnej. Powstały
m.in.: projekty centrów wsi charakterystyczne dla obydwu wiosek tematycznych,
oryginalne wyroby rękodzielnicze przeznaczone na pamiątki turystyczne, gry
terenowe, grupa żonglerska, wzbogacono ofertę agroturystyczną o elementy
wykorzystania ziół w kuchni, kosmetyce i medycynie ludowej. To nie koniec tej
spektakularnej listy sukcesów, w Hołownie funkcjonuje zespół Rumenok kultywujący
obrzędy zielarskie, gabinet kosmetyczny w domu z gliny, sauna w sosnowej
chacie, pracownia ceramiczna i wiele innych atrakcji.
W zeszłym roku w zaledwie 6 miesięcy Krainę Rumianku odwiedziło około 7000 osób. Nasza oferta nieustannie jest rozszerzana i udoskonalana, od jesieni tego roku będziemy mieć warsztaty chodzenia po ogniu i zajęcia z medytacji w indiańskich szałasach – mówi Grażyna Łańcucka - Wiceprezeska Stowarzyszenia.
Wioska tematyczna dostarcza odwiedzającym
ją osobom kompleksową ofertę. Mieszkanki Hołowna starają się, by ich
miejscowość była jedyna w swoim rodzaju, dzięki czemu przybywa tu domów
z rumiankowymi malowidłami, a tym samym umacnia się marka produktów, rozwija lokalny
biznes, gospodarstwa działają wspólnie.
Tropem Bojków i Hucułów
wizyta studyjna "Partnerstwa na rzecz ekonomii społecznej na Podkarpaciu" w Hołownie, fot. Marta Kiszczak |
Cele przyjazdu do Krainy Rumianku
są różne: rekreacja, wypoczynek, edukacja, inspiracja... Tej ostatniej
poszukiwali twórcy mającej powstać w Bieszczadach wioski tematycznej. Punktem
wyjścia jest wykorzystanie walorów przyrodniczych regionu, jak również
dziedzictwa kultury bojkowskiej i huculskiej. Zasoby etnograficzne, krajoznawcze,
dziewiczość terenu są jednymi z licznych atutów tego przedsięwzięcia.
„Czterech wspaniałych”, czyli
Marcina Bąka, Kamila Rechlika, Dariusza Piwowarskiego i Piotra Kacprzyka –
autorów projektu -połączyła miłość do Bieszczad, pasja fotograficzna, zacięcie
archeologiczne, bakcyl historyczny. W otulinie baligrodzkiej natury ma powstać
przestrzeń do działań artystycznych, integracyjnych, podróżniczych oraz innych
aktywności, które zapewnią odwiedzającym znalezienie świętego spokoju,
równowagi, harmonii. Pomysłodawcy stawiają sobie za cel stworzenie w samym sercu
gór czegoś oryginalnego i innowacyjnego. Póki co nie zdradzają wszystkich szczegółów
koncepcji, niemniej od blisko dwóch lat trwają intensywne prace nad jej wdrożeniem.
Panowie zapraszają strategicznych partnerów do współpracy, takich jak m.in. Urząd Gminy
Baligród i Nadleśnictwo Baligród. Jednego sojusznika już mają, jest nim Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), który zapewnia wsparcie merytoryczne
i organizacyjne przedsięwzięciu. To pod czujnym okiem Agnieszki Orzechowskiej,
Koordynatorki Partnerstw Lokalnych w UNDP, rozwijana jest idea „Partnerstwa na
rzecz ekonomii społecznej na Podkarpaciu”. Wizyta studyjna w Hołownie oraz szereg
innych inicjatyw partnerskich, w których uczestniczą twórcy bieszczadzkiej
wioski tematycznej, zostało sfinansowanych ze środków Unii Europejskiej
Programu Operacyjnego Kapitał Ludzkich, w ramach projektu „Zintegrowany System Wsparcia
Ekonomii Społecznej”.
Poza tym trwają negocjacje
dotyczące możliwości pozyskanie gruntów pod wioskę oraz poszukiwanie źródeł finansowania pomysłu umożliwiające założenie spółdzielni socjalnej,
która zarządzałaby wioską. Realizacja tego przedsięwzięcia to ogromna szansa dla lokalnej społeczności, która znajduje się w trudnym położeniu społecznym i
ekonomicznym. To również okazja do stworzenia modelowego, wielosektorowego partnerstwa,
które w oparciu o lokalny potencjał może zagwarantować trwały i zrównoważony
rozwój regionu. Wioski
tematyczne to sposób na podniesienie poziomu i jakości życia mieszkańców i mieszkanek społeczności wiejskich, między innymi poprzez wzmacnianie lokalnego kapitału społecznego. Rozwijanie tego rodzaju idei
należy, bez wątpienia, do trafionych pomysłów i warte jest upowszechniania.
tekst: Katarzyna Zabratańska
Bezpłatne Ogłoszenia z Radomia, możliwość dodania wielu zdjęć do ogłoszenia, anonsu a nawet filmu prezentującego np. sprzedawane mieszkanie co bardzo podnosi atrakcyjność ogłoszenia drobnego; usługa całkowicie bezpłatna dla Radomian. Serwis Radom Lokalne oferuje ogłoszenia drobne, praca Radom, automoto, kosmetyki, zdrowie, RTV, telefony, a także nieruchomości Radom w tym kupno sprzedaż wynajem. Zapraszamy na Ogłoszenia Radom
OdpowiedzUsuń- Radom Lokalne!